Forum Forum Tawerny Pod Jednorożcem Strona Główna Forum Tawerny Pod Jednorożcem
Witamy na forum TPJ... ;)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Opowiadania Reane
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Tawerny Pod Jednorożcem Strona Główna -> Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rhapsodyus_WS
Angel Of Mercy



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imladris - Katowice

PostWysłany: Pią 16:48, 23 Gru 2005    Temat postu:

tak juz to widze, upije ich, podpiszą, że fima przechodzi w jej posiadanie, a potem zapije ich na smierćMad;P

nałówek w gaziecie:
"prezes dużej firmy wydawniczej został znaleziony dzisiaj rano martwy w swoim apartamenice, razem z nim znaleziono kobiete. Oboje mieli w kri 15 promili alkoholu. Kobiecie nic nie jest, ale nażeka na kaca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reane
Kotek Bonifacy
Kotek Bonifacy



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:37, 23 Gru 2005    Temat postu:

Cruelluś nikogo nie będe zmuszać.. sami się do mnie przykleją Wink A wydawnictw jest duuużo. więc się nie martw

Ej no.. Rhapsy! Ja to inaczej załatwiam.. zresztą Razz Nie czepiaj się.. Mam duuuużo czasu, co najmniej 8 lat ;P A Cruelli się nie czepiaj ona ma czasem takie odchyły :**


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rhapsodyus_WS
Angel Of Mercy



Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imladris - Katowice

PostWysłany: Pią 17:53, 23 Gru 2005    Temat postu:

ja sie nikogo nie czepiam, tak sobie gadam, nie bierzcie mnie na serio;) chyba, że wam powiem^^. Ja lubie Cruelle, swoją droga, chciałbym kiedyś przeczytać taki artyków w gazecie xD (wiem jestem nienormalny)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reane
Kotek Bonifacy
Kotek Bonifacy



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:52, 23 Gru 2005    Temat postu:

Rhapsiu - nie jesteś nienormalny.. moze tylko troszkę świrniety - jak wszyscy zresztą..
Ciociu xD - Jeśli ten Mroczny Elf się zgodzi..
Cruelluś - Nie mów mi Renatuś tylko Renatka - tak bardziej sexy xDDDD [Ta wiem mam szajbę a szajba to szajba xDD]


A teraz kolejna część opowiadania w której poznacie duuużo nowych postaci..


Miłość Wampira cz. VI Szli wzdłuż brzegów Czarnej Rzeki, gdyż tam było najmniej łowców. Wampiry nigdy nie zapuszczały się na obrzeże miasta, poza tymi miejscami był zły klimat, chyba że chciały dostać się do Eufortu - miasta innych ras. Czarna Rzeka powoli unosiła sie i opadała, jej fale przynosiły podróżnym pod nogi kamienie. Wyprawie przewodniczył Sigel - Ven bezgranicznie mu ufała. Sharr co chwila rozglądał się wypatrujać czegoś. W pewnej chwili przystanął.
- Stój - warknął na Sigela. Chłopiec szedł dalej. - Diabełek stój! - powiedział głosniej. Zatrzymał sie i obrócił. Ven spojrzała na Sharra z mieszanymi uczuciami.
- Co się dzieje? - zapytała - czemu stoimy?
- Zaufaj mi - szepnął - Schrońcie się za tamtymi głazami - wskazał głową na jaskinię otoczoną kamieniami - Ja zaraz wrócę. - I odszedł.
Ven spojrzała na Sigela..
- Idziesz Diabełku? - spytała, a chłopiec podążył z nią do jaskini. Sigel był zwany Diabełkiem, gdyż miał moce, których Sharr i Ven nie mogli zrozumieć. Był bardzo dziwny, czasem zachowywał się jak normalny chłopiec, czasem jak bezduszna roślina, a innym razem jak Szatan.
W jaskini było chłodno. Ven rzuciła na ziemię 4 dużej wielkosci liście, które zebrała po drodze. Wraz z chłopcem usiedli na nich.
- Ale tu zimno - przemówił chłopiec i zaczął sie trząść
- Zimno? nie aż tak.. - zdjęła swój płaszcz i okryła nim chłopca. Nagle do jaskini wkroczyła jakaś postać. Ven od razu poznała, że to wampir. Tak to jest. Przypomniała sobie słowa Theta: 'Intuicja łowcy nigdy nie zawodzi. Jeśli czujesz, że to on, po prostu tak jest. Łowy ma się we krwi. Łowcą nie można zostać, trzeba już nim być.' "Taak" - pomyślała - "wtedy był jeszcze normalny". Postać zaczęła kroczyć ku nim. Ven wstała i wyjęła zza pasa rewolwery.
- Kim jesteś? - spytała jak zwykle z zaciętością.
- Oh Venirio. Jaka ty jestes naiwna - powiedział nieznajomy z rozbawieniem. Dziewczyna zdziwiła się skąd zna jej imię, ale nie spytała tylko skierowała ku niemu obydwie ręce.
- Może złota kuleczka zmusi cię do gadania? - powiedziała z drwina w głosie. Już miała nacisnać gdy coś złapało ją za ręce i odciągnęło do tylu.
'Gdzie się podziała moja intuicja' - pomyślała dziewczyna - 'miała mnie nie zawieść!'. Nie nacisnęła. Coś wyrwało jej rewolwery z dłoni. Poczuła pocałunek, a z dali śmiech.
- Oj Sharr jak mogłeś. Mała się wystraszyła - mówił obcy głos.
- Przestań ją tak nazywać - warknął Sharr.
- Ah.. Jak zwykle opiekujesz się dziewczynkami - powiedział inny kobiecy. Ven spojrzała zawstydzona na Sharra, po czym się rozchmurzyła.
- Jak mogłeś?! - zapytała z udawanym wyrzutem, a on ją tylko złapał i przytulił.
- Widocznie mogłem kochana - szepnął - nie bierz tego do siebie.. -.
Łowczyni rozejrzała sie
- Diabełek? - spytała. - Sigel? - zaczęła chodzić po jaskini.. Wszyscy patrzyli na nią jak na głupią. Sharr również się rozgladał za maluchem.
"Jestem Ven. Te wampiry mnie nie lubią... " - usłyszała Ven w głowie głos Sigela. "Ale.. Jak ty? gdzie?" - spytała go, "Stałem się niewidzialny". Do Ven podszedł jeden z wampirów. Dopiero zobaczyła ile ich jest, co najmniej dziesiątka.
- Panienko.. Kogo panienka szuka? - spytał wampir.
- Pani.. - poprawił z naciskiem Sharr.
- Pani? - zdziwił się osobnik.
- Tak, Pani, Khares.. twoja Pani. - odpowiedział do wampira.
- A więc Pani? - spytał Khares, a Ven szybko myślała co powiedzieć.
- Aa.. a... wiec.. - zająkała się - No.. ten.. yy.. Chłopiec zaginął...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cori
Herszt Bandy
Herszt Bandy



Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: no tam, o...

PostWysłany: Sob 10:56, 24 Gru 2005    Temat postu:

oj Renatuś, Ty wogle jesteś sexy... xDDDD ale może być Renatka. jak se Renia woli, jak se Renia chce XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nenya_Silverlight
...Kuolema Tekee Taiteilijan...



Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Over the Hills and Far Away

PostWysłany: Sob 21:14, 24 Gru 2005    Temat postu:

Cytat:
Ciociu xD - Jeśli ten Mroczny Elf się zgodzi..

Mam cichą nadzieję,że powie tak... Wink Twisted Evil
Hmm...A może w zasadzie już to powiedział/napisał w tym temacie? Twisted Evil Cool Very Happy



by Rhapsik


Oficjalnie się zgadzam, na powyższą propozycje. Ponad to chętnie udostępnie troche wiadomości, na temat mojego dotychczasowego życia, pod jak i napowierzchni.

Podpisano:
Rhapsodyus L'Kaldaka z Domu L'Kaldaka, z V'elddrinnsshar
xDxD Wink :*:*****


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Tawerny Pod Jednorożcem Strona Główna -> Opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin