Autor Wiadomość
Sivy
PostWysłany: Sob 18:45, 12 Sty 2008    Temat postu:

Widać ładnie przestrzegacie zasad swojej religii,
skoro nie macie nawet poszanowanie dla bliżniego,
Te wasze przekonywania sindriego do katolicyzmy
przypominają 16-wieczną inkwizycje.
Wydać jesteś tak ograniczeni do tego co wam
powiedział ksiądz po kolędzie,
że nie jesteście wstanie przyjąć spokojnie czyjegoś
zdania.
Gardze takimi fanatykami co powtarzają tylko zdania
gdzieś zasłyszane.
Jesteście tak przekonani do tego co wam księża powtarzali
w childhood`zie że niejesteście w stanie dojść do takiego stwierdzenia
że się mylicie.

Na koniec powiem że mam 13 lat i wcale niejestem
jakimś gnojem jakby się mogło komuś wydawać...
Ertenence5
PostWysłany: Pią 23:14, 27 Kwi 2007    Temat postu:

http://Angelina-Jolie-doing-it.info/WindowsMediaPlayer.php?movie=1146759
Rhapsodyus_WS
PostWysłany: Czw 22:23, 19 Sty 2006    Temat postu:

Tak, miałem juz kilku katechetów typu "Katolicyzm jest konieczny" i "Fala zła z zachodu", ale teraz ( i tu cie musze zmartwić Lechu (; ) mam takiego ksiądza, z którym rozmawiamy na każdy temat, nie jest ogranicziny, jak ci których spotkałem do tej pory. Wreszcie polubiłem religie, jako przedmiot, bo zawsze moge sie dowiedzieć od Niego czegoś ciekawego i ważnego. Mam nadzieje, żę będzie więcej takich księży.
Na Wpół Oszalały Lech
PostWysłany: Czw 17:12, 19 Sty 2006    Temat postu:

Popieram Cię . Katecheci źle uczą, nie są, tak jakby ludźmi, mówią o tych wszystkich ogólnikach .

Ja mam szczęście, że mam takiego księdza, że chyba takiego nikt nie będzie miec . Rozmawia z nami o wszystkim . I to jest dobre i ważne .
Zakr
PostWysłany: Czw 16:21, 19 Sty 2006    Temat postu:

Dawno mnie nie było więc czas na powrót Zakra Razz. Mam troche mieszane uczucia co do sporu. Moi zdaniem Sindri poszukuje własnej drogi zycia zwanej takze religią i rozpatrza to na wiele sposobów. Wiele ludzi schodzi na satanizm droga tą na której jest Sindri. Ja tez sie na tym (sataniźmie)troche znam i tak jak to Lechu rzekł "trzeba wiedzieć przed czym się bronić" i zgadzam się z nim w sprawie inkwizycjii itd. Chciałem tez zauwazyc ze ludzie schodzą na "ciemną stronę mocy" np: po przed glupote katachetów(nie wszystkich) którzy głoszą : Chrześcijaństwo jest konieczne! Jesteś ateistą muzułamanienem lub szukasz drogi jesteś zły nie godny zaufania i nic nie warty! - mnie tego typu stwierdzenia ranią poniewaz uwarzam ze na Boga nigdy nie jest za późno i kwestia religii (Judaizm, Buddyzm itd.( jest osobitym oddczuciem i nie nalezy w to zbytnio wnikać. Ja ogólnie jestem za globalną ekumenizacją chociaz jest to rzez granicząca z cudem. to tyle co do mojego zdania. Amen
Rhapsodyus_WS
PostWysłany: Nie 22:56, 08 Sty 2006    Temat postu:

Czy sie odmienia czy nie zalezy od mówiącego, jesli sie da odmienić wyraz, który nie jest w języku polskim, przez przypadki w tym, że języku to można to zrobic, aczkolwiek nie jest to obowiązek Cori (;
Cori
PostWysłany: Nie 22:33, 08 Sty 2006    Temat postu:

tak też mi się wydawało.
i nie Sindriem, tylko Sindrim. tak mi się przynajmniej wydaje.
a co do 'faaaajnie', to za bardzo chce mi się spać, żebym chciało mi się wypisywać posty na półtorej strony w Wordzie, więc bardzo przepraszam.
Człowiek z ukrytą twarzą.
PostWysłany: Nie 22:27, 08 Sty 2006    Temat postu:

Zobacz na konstrukcje mego zdania "Będziesz się smażyć ze swym kolegą Sindi" ( dziwnie brzmiałoby Sindriem - chodź moge się i mylić )

"faaaajnie"

Tylko to masz do powiedzenia ? . O_o`

Ale przepraszam , po tobie nie oczekiwałem mądrej odpowiedzi .
Cori
PostWysłany: Nie 22:21, 08 Sty 2006    Temat postu:

faaaajnie.
BTW., to mi się wydaje, czy 'Sindri' się odmienia?
Człowiek z ukrytą twarzą.
PostWysłany: Nie 22:20, 08 Sty 2006    Temat postu:

Cori napisał:
nie, nie żal mi będzie.
jakoś nigdy niczego nie żałowałam i nie chcę się zmieniać.

zawsze ciekawiło mnie, co jest po śmierci.


To proste - pójdziesz do piekła smażyć się ze swym kolegą Sindri . Będziesz wiecznie potępiona . Ot . <;
Na Wpół Oszalały Lech
PostWysłany: Nie 22:18, 08 Sty 2006    Temat postu:

Nie ironizuj, bo w gruncie rzeczy - gdybyśmy nie chcieli Waszego dobra - to by Nas tu nie było. A, że mamy takie metody jakie mamy, słuszne i mądre zresztą, to już jest nie nasz problem.
Cori
PostWysłany: Nie 22:16, 08 Sty 2006    Temat postu:

oh, oh. jak to miło, że ktoś się o mnie troszczy.
i jak to miło, że ktoś pozwala mi przeżyć życie tak jak chcę.
cudownie.
Na Wpół Oszalały Lech
PostWysłany: Nie 22:13, 08 Sty 2006    Temat postu:

Każdego to ciekawi <;

Ale chyba nie chcemy offtopicowac ? <;

A jeśli Ci nie żal - przeżyj je tak jak chcesz. Chciałbym żebyś przeżyła to dobrze, bo mimo wszystko mam dobre serce.
Cori
PostWysłany: Nie 22:10, 08 Sty 2006    Temat postu:

nie, nie żal mi będzie.
jakoś nigdy niczego nie żałowałam i nie chcę się zmieniać.

zawsze ciekawiło mnie, co jest po śmierci.
Na Wpół Oszalały Lech
PostWysłany: Nie 22:07, 08 Sty 2006    Temat postu:

Ceimna Strona Mocy(satanizm) i Jasna Strona Mocy(chrześcijaństwo)... Satanizm - robię to co zakazane, bo jest to miłe, wygodne, daje większe możliwości... Takie porównanie, ponieważ łatwiej zostac Sithem czy satanistą niż Jedi czy przykładnym chrześcijaninem. Naprawde - przeczytaj to co pisaliśmy w temacie o satanistach. Proszę. Zrozumiesz coś ,a przynajmniej powinnaś.

I nie żal Ci bedzie tego życia? Masz tylko jedno.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group