Autor Wiadomość
Cori
PostWysłany: Pią 19:15, 02 Gru 2005    Temat postu:

a ja nie mam takiego problemu... większość moich znajomych (starszych ode mnie Razz) potrafiłoby rozwinąć skrót RPG, większość gra, niektórzy czasem prowadzą... ja kontakt z RPG mam odkąd pamiętam... pierwsza sesja, którą widziałam, wyglądała nastepująco:
rzecz dzieje się w pokoju mojego 'kochanego tatusia'. w pokoju kilku (-nastu?) graczy, butelki coli, pudełka po pizzy, w różnych miejscach kostki. ja mam ze cztery miesiące, leżę sobie gdzieś w okolicach biurka, bawię się czymś. 'kochany tatuś', przymocowawszy linijkę do klawiatury, sznurek do linijki, zabawkę do sznurka, rusza półeczką na klawiaturę (naturalną koleją rzeczy zabawka się rusza) i prowadzi Razz słodko, nie?
Zakr
PostWysłany: Pią 17:38, 02 Gru 2005    Temat postu:

U mnie na słowo rpg słysze
a) nie lubie strategi
b) bardzo lubie diablo
c) nigdy o tym nie słyszałem
d) to zabawa dla dzieci i jest strasznie nudna
Moim jedynym kontaktem z graczami jest internet.....;/
Terta
PostWysłany: Sob 12:29, 15 Paź 2005    Temat postu:

a ja gram z kuzynostwem... w okolicy znajdą się jacyś znający RPG ludzie, ale jednak nie ma to jak mój kuzyn mistrzem gry....to jest to Smile ahhh
Dislandil
PostWysłany: Sob 11:04, 15 Paź 2005    Temat postu:

eee Sin wiesz co....ten temat przypomina mi temat z DW "Forum is Daying" Wiec skoncz Razz bo tak nie jest. Na moim podworko jeszcze rok temu tylko ja gralem w Warhammera no moze jeszcze dwoch kolegow. A teraz? teraz gra co 5 osoba w moim bloku. Starzy i mlodzi. I to jest piekne. :]
Ajihad
PostWysłany: Pią 20:50, 14 Paź 2005    Temat postu:

A mi się coś zdaje, że dziś niema takiego "klimatu"...ehh...
Terta
PostWysłany: Nie 7:53, 25 Wrz 2005    Temat postu:

hmmm.... no ale według mnie popęd na rpg wzrasta więc może jednak będzie lepiej... fanów rpg jest cora więcej...
Sindri
PostWysłany: Sob 12:13, 24 Wrz 2005    Temat postu:

MiM już dawno gryzie ziemie. Pozatym w dzisiejszych czasach wydawanie podręcznikó nie jest sposobem na życie. Dlatego ich tak mało. 4-5 osób wydaje podręcznik za 80 zł w powiedzmy 2 000 egzemplarzy.... odliczając koszt na głowe wychodzi z ajeden podręcznik ok... uwaga... 2-6 zł. Sądzicie że to spośób na zycie?
Terta
PostWysłany: Sob 10:45, 24 Wrz 2005    Temat postu:

Hmmm...Według mnie właśnie jest teraz moda na RPG. Co 2 osoba mówi że zna, gra, lubi, kocha itd RPG... No a sklepów nie brakuje... wcale nie brakuje...masz pecha że w Twoim mieście nie ma takich sklepów. No ale jedno mogę przyznać... trochę lipa że upadają firmy produkujące podręczniki... Np. do Earth Dawna... tak splajtowała firma że hej ;/ Sprzedawali swoje podręczniki za błachą cenę. Może to całkiem miło bo można je było dostać łatwiej...No ale nowe się nie ukażą. Wiele jest też napisanych w innym języku i długo trzeba czekać na przetłumaczenie... Boli mnie też to że jest mało fajnych czasopism.... M i M nie wiem czy jeszcze jest wydawana... Fantasy powili schodzi na psy... ehhh.... Też odnosicie takie odczucia?
Sindri
PostWysłany: Czw 21:48, 22 Wrz 2005    Temat postu: RPG is dying

?Zauważyliście ten problem? Coraz mniej nowych podrecznikós pojawai się na rynku, wiekszośc ludzi na hasło "RPG" odpowiada "No BG był fajny, albo Diablo". Może i fajny był ale co z klasycznymi RPG'ami. Bardoz mało osób z mojego otoczenia potrafi rozwinąć ten skrót nie móiąc już o jakimś wyjaśnieniu. Jak powiedziałem że czasem lubie przeczytać ksiązke to na mnie patrzyli jak na zmutowanego bobra (chyba tak źe nie wyglądam xD). CZasopsima o tematyce fantasy albo upadają albo już dawno upadły. W moim rodzinnym mieście był jakiś czas temu 1 sklepik z kacesroiami do RPG'ów ale go zamkneli. Teraz na cąły Płock nie ma się gdzie zaopatrzyć w kostki chociażby. Czy to nie jest niepokojące?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group