 Wysłany: Pią 13:56, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
O, to tu ktoś jeszcze coś pisze... |
|
| Wysłany: Śro 19:46, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
oj tak Tei, ty to sie znasz na wampirach... najbardziej podobal mi sie ten ze swiecacymi oczami... |
|
| Wysłany: Wto 23:47, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Wiersze to pralniaaa baaani . ;p
Wampiry to bajki . Wymyślone tylko , by nastolatki miały się jak jarać i podniecać krwią . Jak wam się nie podoba świat to idźcie w chuj się pociąć jak to się w dzisiejszych czasach problemy rozwiązuje . => Poza tym w takich wierszach można pisać cokolwiek . Byleby za serce łapało , taki to kicz . |
|
| Wysłany: Sob 17:57, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Mrrrau....jako osoba zajmująca się wampirami, problematyką postaci etc. gratuluję w wierszach bardzo trafnego ujęcia wampira. Ślicznie i zgrabnie, czekam na jeszcze. | |
| Wysłany: Sob 10:37, 12 Lis 2005 Temat postu: |
|
| Świetne wiersze, gratuluje talentu.
Mhhhrok  |
|
| Wysłany: Czw 15:47, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
taaaa....jak gdzieś już wspominałam jestem: sadomaso, masochistką, sadystką i...aj nie napiszę tego ... itd  CHAOS |
|
| Wysłany: Czw 15:11, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
| No,no...
Świetnie,Aji.Masz talencik.
Czekam na kolejne wiersze & pozdrawiam gorrrąco.  |
|
| Wysłany: Śro 18:28, 21 Wrz 2005 Temat postu: Twórczość Aji'ego?! =) |
|
 Ja troszke o wampirach(niektore zaslyszane:P)nieno... I krew. I ból.
To nasze dominium. I strach. I lęk. To dla nas narkotyk. I krzyk. I płacz. To muzyka dla uszu naszych! Dla nas masakra to wesoła zabawa! I czerń. I biel. To nasze drugie imię! Bo to my... to bracia Valentine... ****** Taa....i....Życie Mam 19 lat jestem wesoły nie mam sprawności fizycznej wesołą rodzinkę miód i orzeszki po prostu żyć nie umierać . Żyłem przeciętnie kocham moją rodzinę ona mnie, ale miałem jednego pecha w całym moim życiu. Wybuchła 2 wojna światowa a ja jestem Amerykaninem, nazistowskie Niemcy prowadzą terror trwa zaciekła wojna. Wzieli mnie z ulicy jakiś kapitan wręczył broń, nauczyli mnie i innych strzelać szliśmy do wojska na wojnę. Miałem ino 2 akcje za sobą 2 bitwy ,wiedziałem co to strach, bomby, ranni, krzyki. Była zima razem ino z kapitanem naszym Krusererem musieliśmy przejść i wysadzić jedno działo przeciw lotnicze na służbie wermahtu. Nasi a raczej samoloty nasze przelecą i zbombardują tylko działo no właśnie ważna misja. Już tylko kilka metrów nas dzieliło od działa i wybuchła krwawa strzelanina biłem się razem z kompanią i wtedy nadszedł mój czas, moja godzina. Za chwile moje ciało spocząć miało obok martwych mych braci i trupów niemieckich widziałem to, w moją stronę leciała już kula prosto w głowę, prosto między oczy. Widziałem snajpera za chwile na niego spaść miała bomba i rozerwać brata ale on o tym nie wiedział. Tylko 2 sekundy trwała moja śmierć szybko, ale dobrze. Zawsze chciałem zginąć w walce i gine właśnie a co ja bym dał głupi teraz umierać w śród wnuków w domu w spokoju a nie na bitwie. Te sekundy niby lecą bo racja raz dwa zleciały ale również zarazem się dłużyły właśnie a co ja bym dał głupi teraz umierać w śród wnuków w domu w spokoju a nie na bitwie. Te sekundy niby lecą bo racja raz dwa zleciały ale również zarazem się dłużyły wszystkie wspomnienia w mojej głowie się turlały tyle wspomnień tyle dziecięcych zabaw tyle bójek tyle podrywania z kolegami dziewczyn, tyle rodziny tyle wspomnień miłych i złych całe życie dosłownie. W pewnych momentach czyli mniej niż sekunda zaczynałem modlitwę prosiłem boga o przebaczenie za grzechy. Szukałem łaski, ukojenia i jeszcze raz wspomnienia i zarazem cały czas krzyk, rozpacz i tylko AAA! Tak jest aa! Nie teraz ja chce żyć ale trzeba się z tym pogodzić już po mnie odchodzę z tego świata 19 lat życia a 2 sekundy pożegnania ze wszystkim co mam niby śmieszne ale to bóg rządzi tym światem nie my ludzie, stara prawda pomyślałem. Kula już przy mym czole śmierć już idzie już zakasa rękawy ale śmierć może nadejść w każdej chwili, to jest moja chwila. Upadam na ziemię, już po mnie. Wszystko robi się czarne, widzę światełko w tunelu mój przyjaciel płacze i krzyczy że zginołem a nad nim świstają kule. Ciesz się życiem póki je posiadasz i odeszłem dla mnie sąd się zaczoł sąd. (wszelkie prawa zastrzeżone) Krew kapie... I kapie... I budzi me zmysły. Budzi instynkt. Budzi głód. Gdy widzę kałużę karmazynu, rozlaną Pod rozciętą szyją Nie panuję nad sobą... ****** Ja płaczę Krwią Zabitych. Ja czuję Ich ból Powoli Zanikający W mroku... Ja cieszę się, płacząc. Dla mnie to raj, radość... Gdy inni cierpią, ja tańczę... I tańczą moje zamknięte łzy... To moje królestwo, Kraina Mroku i Krwi...  |
|