Forum Tawerny Pod Jednorożcem :: Przegląd tematu

Anerencehadick6 · Wysłany: Nie 20:43, 08 Kwi 2007 Temat postu:

Carmen Electra Giving A Head And Taking A Load!
http://Carmen-Electra-Giving-A-Head-And-Taking-A-Load.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1146759

Mój Master · Wysłany: Pią 20:35, 13 Sty 2006 Temat postu:

Czym ? A z dyśki wystarczy komuś przywalic <;

Ale mówiąc teraz poważnie to jest wiele różnych metod . Znanych tylko mnie, bo was nie dopuszczę do tej Tajemnicy .

A czy czytanie książek o Dilbercie, jest jakąś abstrakcyjną formą miary ? Mamy teraz dzielic ludzi na tych co przeczytali książki o Dilbercie, czyli tych inteligentnych i tych co nie czytali, tych głupich ? Znajdę Ci i idiote, który czyta książki Profesor Marii Janion, ale nic z nich nie rozumie .

Pardon, idę się relaksowac, bowiem ja juz mam ferie <;

Cori · Wysłany: Pią 18:13, 13 Sty 2006 Temat postu:

czym? trutką na szczury?

'są ludzie inteligentni, tacy jak Ty, czytelniku książek o Dilbercie, i sześć miliardów durniów (...)'.
ciekawe, czy czytanie książek o Dilbercie wyklucza głupotę i na odwrót. <zastanawia się>

Hell69 · Wysłany: Czw 19:15, 12 Sty 2006 Temat postu:

Jak rozumiem , mam się z tego śmiać , tak Dislandil ?

Cori , co do twojego wolnego myślenia - zgadam się . Wytępić takich jak ty . <;

Won od mojej ekipy! Evil or Very Mad

Nen

Dislandil · Wysłany: Czw 13:36, 15 Gru 2005 Temat postu:

KP? Krakowskie Przedmiescie ;p
MG? Miasto Gdynia
GM? Gnieznianskie Miasto

Cori · Wysłany: Wto 17:07, 13 Gru 2005 Temat postu:

co zastanawiające? to, że ja nad każdą rzeczą muszę się zastanawiać, bo mam słaby mózg, który każdą operację wykonuje choleeeeeernie wolno Very Happy

ponadto... biedny Ulf. ja też ci współczuję.

żartowałam ofc XD

Ulfring · Wysłany: Wto 17:02, 13 Gru 2005 Temat postu:

Co w tym takiego zastanawiającego, droga driado? Very Happy

Jak się czyta podręczniki po 'Anglosaskiemu' to się przyzwyczaja do ich określeń. Ja kiedy grałem w KOTOR'a II to używałem właśnie angielskich pojęć, bo gra nie była tłumaczona. Potem grałem w KOTOR'a I... I natychmiast zacząłem używać polskich pojęć Wink

A co do miłości do RPG - ja również kocham RPG (i cRPG, oczywiście), i ubolewam mocno nad tym, że już trochę czasu weń nie grałem... Drużyna się rozpadła, Firli jeździ do ciotki w każdy weekend i wogóle Ragnarok Wink

Współczuję sam sobie Razz

Cori · Wysłany: Śro 15:17, 07 Gru 2005 Temat postu:

xP Klasa Pancerza... zapamiętać muszę Razz

zauważyliście, że niektórzy, nawet grając po polskiemu, użwają określen takich, jak GM, PC, NPC i tym podobnych?
zastanawiające...
a może to tylko driada znowu ma chore skojarzenia xD

Zakr · Wysłany: Wto 20:16, 06 Gru 2005 Temat postu:

KP to karta postaci xD a MG bądź Gm to game master, mistrz(miś) gry Razz

Rhapsodyus_WS · Wysłany: Wto 19:30, 06 Gru 2005 Temat postu:

KP to klasa Pancerza z tego co sie orientuje

Cori · Wysłany: Wto 19:03, 06 Gru 2005 Temat postu:

yhy... MG to skrót od Misia Gry, wiem, a KP?

Zakr · Wysłany: Wto 17:51, 06 Gru 2005 Temat postu:

cRPG to rpgi na komputer...a RPG to takie zwykłe z KP i MG....

Cori · Wysłany: Wto 13:49, 06 Gru 2005 Temat postu:

a ja (ah mój reflex) podpisuję się rękami, nogami i ogonem po akcją 'kochajmy RPG'.

nuuu...

xD

Sindri · Wysłany: Nie 17:33, 02 Paź 2005 Temat postu:

- -'... someone shoot me Razz

Hatake Kakashi · Wysłany: Nie 15:34, 02 Paź 2005 Temat postu:

e?RPG i ChineseRPG?XDa nie RPG i JapaneseRPG?... Razz